Zmiana. Wiarygodny przewodnik.

Dlaczego skuteczne wprowadzenie i utrwalenie zmiany jest takie trudne? Dlaczego tak wiele prób pójścia naprzód kończymy niepowodzeniem?

Mówiąc najprościej, szukamy rozpędu w niewłaściwych miejscach. Staramy się zająć zachowaniem, ignorując przyczyny. Kiedy jednak zmienimy perspektywę, efekty mogą okazać się spektakularne.

Rzecz leży w tym, że Ty, podobnie jak inni, widzisz siebie od wewnątrz, a nie od zewnątrz. Nie martw się, nie jesteś w tym odosobniony. To nieodłączna część bycia człowiekiem. Mamy niesamowitą zdolność myślenia o sobie jako o lepszych niż w rzeczywistości.

Istnieją niezliczone eksperymenty społeczne, w których ludzie są proszeni o ocenę siebie w skali w porównaniu do swoich rówieśników. Niezależnie od tego, czy poprosisz ludzi o ocenę ich sprawności fizycznej, zarządzania pieniędzmi czy jakiegokolwiek innego aspektu ich życia, większość powie, że są lepsi niż przeciętni. Matematycznie to się nie sumuje, ponieważ nie wszyscy możemy być powyżej średniej. Ktoś musi spaść poniżej średniej jednak trudno nam przyznać, że możemy być tym kimś.

Proces  zaczyna się, gdy uznasz potrzebę zmiany. Aby zobaczyć tę potrzebę, dobrze jest spojrzeć na siebie z zewnątrz. Zadanie do prostych nie należy, ponieważ trzeba spojrzeć na wady, przeszkody i niedociągnięcia, a nie przez pochlebną soczewkę, do której jesteśmy przyzwyczajeni.

Oczywiście podsumowanie tego, kim jesteś, nie jest sprawą jednorazową, to dobry nawyk. 

Aby zmienić niechciane zachowanie zajmij się myślami, które je wywołują.

w skrócie brzmi to następująco : to, jak myślimy, determinuje to, jak się czujemy, a to, jak się czujemy, określa, jak się zachowujemy. Poniżej znajduje się dłuższa wersja dla wytrwałych.

Psychologowie czasami odwołują się do ABC terapii. Pomyśl o tym jak o modelu, który wyjaśnia, w jaki sposób myśli, przekonania, uczucia i zachowania wchodzą w interakcje, a każda litera oznacza jedno ogniwo w przyczynowej zmianie. Na przykład A oznacza zdarzenie aktywujące. Zasadniczo jest to doświadczenie, które wyzwala silne negatywne, szkodliwe i/lub irracjonalne myśli.

Samo wydarzenie jest zazwyczaj dość neutralne,  jednak zdarzenia aktywizujące wywołują lawinę negatywnego myślenia. Te myśli prowadzą nas do litery B, która oznacza przekonania.

Przekonania w tym kontekście to skupiska negatywnych myśli, które tworzą zniekształcone obrazy, przez które czasami patrzymy na sytuacje. Te negatywne przekonania mają konsekwencje w postaci C. Jakie? 

Uczucia. Twoje przekonania sprawiają, że czujesz się w określony sposób – możesz być smutny lub sfrustrowany, zły lub zawstydzony lub coś pomiędzy. To wtedy zamykamy się, izolujemy, przyjmujemy postawę defensywną lub zrzucamy winę; wtedy plotkujemy, poniżamy, krzyczymy, przejadamy się, pijemy za dużo, robimy zakupy.

Gdzie to wszystko nas prowadzi? Właściwie przebyliśmy długą drogę. Jeśli zachowanie jest determinowane uczuciami, a uczucia wywodzą się z naszych myśli o otaczającym nas świecie, dotarliśmy do końca łańcucha przyczynowego. Teraz wiemy, że jeśli chcemy zmienić nasze zachowanie, musimy zająć się naszym myśleniem.


Zacznijmy od tego, że ludzki mózg podąża ścieżką najmniejszego oporu. Jeśli ma dwie opcje, z których jedna jest trudna, a druga łatwa, wybierze opcję łatwą. Z tego powodu mózg często działa na autopilocie. Dane wejściowe wyzwalają natychmiastowe i automatyczne reakcje, które omijają świadome myśli i pragnienia, dlatego rozpoznanie jest pierwszym krokiem do zmiany negatywnego myślenia.  

 Te automatyczne reakcje na dane wejściowe podążają utartymi ścieżkami. Ale, jak każda ścieżka przez labirynt synaps, który tworzy mózg, musi najpierw zostać wydeptana. Od najmłodszych lat życia wydeptujemy i  gromadzimy doświadczenia, które przeżyliśmy, włącznie z reakcjami na sytuacje życiowe, które obserwowaliśmy jako wzorce dorosłych. Wszystkie nasze dziecięce interakcje z rodzicami i opiekunami, rodzeństwem i nauczycielami, dziadkami układały te ścieżki. W ten sposób powstają potężne nieświadome idee dotyczące tego, kim jesteśmy, jak powinniśmy żyć oraz co robimy, a na co nie zasługujemy.

To z kolei prowadzi nas do  zniekształceń poznawczych, które skutecznie fałszują nasz pogląd na świat.


"Pomiędzy bodźcem i reakcją jest przestrzeń: w tej przestrzeni leży wolność i moc wyboru naszej odpowiedzi".

- Viktor E. Frankl


I tu w tym właśnie mikro punkcie naszego życia będzie tworzył się makro efekt. Aby do tego doszło potrzebne są nam dwa deficytowe towary takie jak świadomość i uważność. Do rozmowy o tych jakże wzniosłych,  trochę oklepanych lecz koniecznych zjawiskach przeczytasz w kolejnym artykule.